30
paź`19
Data modyfikacji: 30.10.2019
Codziennie mijamy na ulicy setki, może tysiące osób. Każdy jest inny. Różnimy się wzrostem, kolorem włosów, oczu, osobowością. Mamy różne upodobania. Inaczej się ubieramy i zachowujemy. Różnice widzimy gołym okiem. Dostrzegamy wszystko co inne. Dosłownie wszystko i wszystkich. I z miejsca oceniamy. Najczęściej tych, których los nie oszczędza. Mężczyzna bez nóg na wózku na ulicy, chłopak z Zespołem Downa w autobusie, mama z córką z poparzoną twarzą w galerii handlowej, starsza kobieta o kulach i krótszą nogą... To ich...